Strata netto Boeinga w trzecim kwartale to 5,4 miliarda dolarów amerykańskich – jest to wynik lepszy niż rok wcześniej, kiedy rezultat finansowy był gorszy o 835 milionów dolarów amerykańskich. Słaby wynik amerykańskiego koncernu to pokłosie problemów certyfikacyjnych programu 777X. Nieplanowane koszty produkcji następcy B777-300ER przekroczyły już 15 miliardów dolarów amerykańskich!
Okres lipiec – wrzesień był pierwszym kwartałem od „incydentu” w styczniu 2024, w którym Boeing wygenerował więcej gotówki niż wydał (wolne przypływy gotówkowe wyniosły 238 milionów dolarów amerykańskich – pierwszy taki dodatni wynik od 2023 roku), co stanowi ważny kamień milowy na drodze do odbudowy organizacyjnej koncernu ze Stanów Zjednoczonych Ameryki i powrotu do zyskownej działalności. Producent samolotów wciąż jednak zmaga się jednak problemami, takimi jak m.in. długie opóźnienia certyfikacyjne programu 777X i dwóch nowych wariantów wąskokadłubowego 737 MAX – najmniejszego (-7) i największego (-10), co wiąże się z koniecznością ponoszenia na rzecz klientów (linie lotnicze/leasingodawcy) kar umownych za opóźnienia w dostawach.
W ostatnim kwartale Boeing odnotował wzrost przychodów całkowitych z 17,8 do 23,2 miliarda dolarów amerykańskich, co jest efektem ustabilizowania produkcji i dostaw programu o wąskim kadłubie – linie lotnicze/leasingodawcy dokonują płatności dopiero po odbiorze samolotów. Wzrost przychodów wzmocnił wynik ostateczny, który i tak okazał się ujemny, lecz lepszy od rezultatu, który odnotowano rok wcześniej. Boeing zakończył trzeci kwartał ze stratą operacyjną 4,78 miliarda dolarów amerykańskich – marża operacyjna wyniosła ujemne 20,5 proc., a strata netto za okres lipiec – wrzesień zamknęła się w kwocie 5,33 miliarda dolarów amerykańskich, czyli znacznie mniej niż w trzecim kwartale roku 2024, kiedy wynik końcowy wyniósł ujemne 6,17 miliarda dolarów amerykańskich.
Na tak negatywny rezultat finansowy wpłynął głównie program 777X. Warto podkreślić, że samolot-następca B777-300ER miał latać z pasażerami już od ponad pięciu lat. Rynkowy debiut nowego szerokokadłubowca, który kosztował Boeinga już 15 miliardów dolarów amerykańskich, ma nastąpić teraz nie wcześniej niż w pierwszym kwartale 2027 roku. – Chociaż wszyscy jesteśmy rozczarowani opóźnieniami w sprawie 777X, to nie powinny one przyćmiewać postępów, jakie osiągamy – zaznacza dyrektor generalny Boeinga, Robert „Kelly” Ortberg. – W tym kwartale osiągnęliśmy dodatnie saldo gotówkowe i odnosimy sukcesy na rynku, koncentrując się na dalszych pracach nad ukończeniem programów rozwojowych i stabilizacją działalności, aby w pełni przywrócić wydajność naszej firmy i odbudować zaufanie wszystkich naszych interesariuszy – podkreśla Amerykanin.
Dział samolotów komercyjnych otrzymał w tym kwartale kilka dobrych wiadomości, ponieważ Federalna Administracja Lotnictwa zniosła niektóre ograniczenia dotyczące monitorowania bezpieczeństwa i zezwoliła koncernowi na zwiększenie miesięcznej produkcji samolotów typu B737 MAX z 38 do 42 jednostek. Jednostka odpowiedzialna za dostawy nowych samolotów odnotowała kwartalny wzrost dostaw o 38 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym oraz 49-proc. wzrost przychodów do 11,09 miliarda dolarów amerykańskich – najwięcej od pierwszego kwartału 2019 roku, przekraczając średnie szacunki analityków branżowo-giełdowych, którzy prognozowali przychody rzędu 10,63 miliarda dolarów amerykańskich. Jednostka obron ościowo-kosmiczna wygenerowała wzrost przychodów o 25 proc. do poziomu 6,9 miliarda dolarów amerykańskich, przekraczając rynkowy konsensus na poziomie 6,53 miliarda dolarów amerykańskich. Na dobre wyniki wpłynął kontrakt z Siłami Kosmicznymi Stanów Zjednoczonych Ameryki na rozwój potencjału komunikacji satelitarnej.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.